sobota, 2 lutego 2019

Ostatki:)

Kochani,
    skończył się okres Bożego Narodzenia, wiec na jego pożegnanie będą dwa wiersze. Zapraszam serdecznie!




Sanna

Hej sanna
szumna i dzwonna
bezkresna anielska
stu-konna

Tam staje
gdzie Syna m Panna
o sanna o sanna
hosanna!






Narodziny

wiatr we włosach
pierwszych ludzi
z Ogrodu wygnanych
płacz Izaaka
na pustyni
zgłodniały Ismael

jęk Abrama
pod gwiazdami
wołanie pasterzy
wstyd Elżbiety
Dziecko małe
w żłobie cicho leży

we łzach płynie
kosz z wikliny
pchany palcem Pana
Sary śmiech
i śpiew Maryi
z Synem na kolanach

ślad po łzach
na stopach Mistrza
kot pod stołem
w Kanie
ciężki oddech Ojca który
wybiegł na spotkanie




... i jeszcze jeden wiersz, w sam raz na dzisiejszą Liturgię Słowa:.)

Kamień

Zabrali Go za bramy miasta
podnieśli na Niego
dłonie usta pełne gniewu
On przeszedł między nimi
suchą stopą
patrzył tam gdzie ich obejmie
murem poranionych ramion



Camaret, Południe Francji








środa, 26 grudnia 2018

U stóp żłóbka

Drodzy! Dziś wiersze, które już się pojawiły, ale zamknięte w jednym tomiku, jako całość. Zapraszam:)


Joanna Sowińska


U stóp żłóbka




                                            Poznań 2017-2018                                      




Gwiazda (bajka wigilijna)
Mamie

gna przez niebo, szuka Pana

i kręci ogonem
przez noc ciemną się przeciska
dokąd, w którą stronę?

pędzą za nią wszyscy mędrcy
zakochani w prawdzie
pragną wiedzieć jak daleko
tęsknota prowadzi.

och, jak dziwią się i wątpią
gdy do groty wpada
i ze wzrokiem pełnym światła
u stóp żłóbka siada








Zwiastowanie

a wtedy Bóg
schylił się do szeptu
obudził Panny śpiące łono
by otuliła Jego Słowo
sobą


Wigilia

Bóg przyszedł zgładzić nasze grzechy
a małą rączką
gładzi nas po głowach
stajemy przed Nim jak osioł przy żłobie
milkniemy
(a łączy nas chleb czule dzielony)


Kolęda I

Przybieżeli do Betlejem
lecz nie wiedzą, co się dzieje
nad stajenką gwiazda mocno
świeci - czyżby znów promocja?

A osiołek w głos się śmieje
i rży: "chodźcie do Betlejem
wziąć za darmo dziś i zawsze
wiarę, miłość i nadzieję"!







Wieczerza

Jezus sam w żłóbku,
Kevin sam w domu
dwanaście potraw
dwunastu apostołów
sianko karp piernik
wszystko jak trzeba
kto rozpozna Pana
przy łamaniu chleba


Narodzenie

mówisz
tak mało miłości
że ledwo starczy
dla dwóch głodnych rąk
spójrz
dziś cała miłość świata
znalazła dom
w dwóch matczynych
dłoniach


Jezus z Nazarethu
Bartkowi Bartłomiejowi

Natanael, (patrz u Jana)
o Betlejem miał złe zdanie
"Nic dobrego z tej mieściny 
nie wywiedzie się - za Chiny!"
i dodawał: "święte słowa"
(cóż, przesądy - rzecz nienowa)

Głuchy na przesądy Jahwe
bierze jedną z gwiazd pod pachę
do Betlejem schodzi cicho
wiesza ją nad stajnią lichą
gdzie Syn Jego w żłobie leży
kto chce wierzyć - niech uwierzy!




Kolęda II
Gdyś stajnią nie pogardził, nie gardź i sercem mym

w żłóbku mojego serca
leży małe Dzieciątko
drży zmarznięte i głodne
twardo i niewygodnie
bez sianka i tchnienia osiołka


Kolęda III

Dzisiaj w Betlejem
dzisiaj w Betlejem
wesoła nowina
bo na promocji
są Lego klocki
karp i włoskie wina

Chrystus się rodzi
towar szybko schodzi
pasterze śpiewają
czas kolejkę zająć
bydlęta klękają
przybrudzony anioł
próbki sera nam rozdaje

Maryja Panna
Maryja Panna
Dzieciątko piastuje
ktoś gna na parking
w chwili ostatniej
choinkę kupuje

Chrystus się rodzi
nic Mu nie przeszkodzi
króle witają
sklep zamykają
bydlęta klękają
przybrudzony anioł
tuż przy żłóbku
miejsce zajął





Kolęda dla niewierzących
dla Wojciecha C.

dziś narodzi się Chrystus
nawet w tych gospodach
gdzie nie będzie dla Niego
izby ani żłobu
lecz czuły gest wystarczy
jeden słowa dotyk
by i tam przyszedł - kruchy
jak tlący się knotek
potem łzy tylko trzeba
jak gorczycy ziarno
by po długiej tułaczce
mógł znów nas przygarnąć





trzej królowie (ballada podróżna pod koniec stycznia)

ruszyli w drogę
w górze gwiazda świeci
a może tęsknota
która mieszka w głowie
za progiem domu
horyzonty ciszy
to wszystko
lecz ruszyli w drogę
trzej królowie

pradawna obietnica
wyczytana w księgach
nad mędrców głowami
jedna gwiazda świeci
tyle, a jednak poszli
trzej królowie
uczeni - 
zgłupiali jak dzieci

poszli, by w końcu
zjawić się w stajence
złożyć u stóp Boga
pusty skarbiec serca





Dziękuję bratu Adamowi za redakcję zdjęć:)

środa, 1 lutego 2017

Słowo słów: Prorok Symeon śpiewa, tuląc małego Jezusa

(Ewangelia wg św. Łukasza 2, 29-32)

Teraz, o Władco pozwól odejść słudze Twemu
w pokoju, według Twego słowa.
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie,
któreś przygotował wobec wszystkich narodów:
światło na oświecenie pogan
i chwałę ludu Twego, Izraela.


Z cyklu Bóg mieszka na Wichrowym. Fot. J. S.

czwartek, 26 stycznia 2017

Jeszcze świątecznie

      Zbliża się koniec kolędowego czasu, dlatego zapraszam na kilka kolęd pół-żartem, pół-serio. Do pomyślenia.

Przybieżeli do Betlejem

Przybieżeli do Betlejem
lecz nie wiedzą, co się dzieje
nad stajenką gwiazda mocno
świeci - czyżby znów promocja?

A osiołek w głos się śmieje
i rży: chodźcie do Betlejem
wziąć za darmo dziś i zawsze
Wiarę, Miłość i Nadzieję!



 Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego w Poznaniu, fot. J. S.




***

Jezus sam w żłóbku
Kevin sam w domu
dwanaście potraw-
dwunastu apostołów
sianko,karp,piernik-
wszystko jak trzeba
kto rozpozna Pana
przy łamaniu chleba


Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego w Poznaniu, fot. J. S.


Dzisiaj w Betlejem

Dzisiaj w Betlejem, dzisiaj w Betlejem
wesoła nowina
dziś na promocji są lego klocki
karp i włoskie wina
Chrystus się rodzi
towar szybko schodzi
pasterze śpiewają
czas kolejkę zająć
bydlęta  klękają
przybrudzony anioł
próbki sera nam rozdaje.

Maryja Panna,Maryja Panna
Dzieciątko piastuje
ktoś gna na parking, w chwili ostatniej
choinkę kupuje
Chrystus się rodzi
nic mu nie przeszkodzi
króle witają
sklep już zamykają
bydlęta klękają
przybrudzony anioł
tuż przy żłóbku
miejsce zajął

Kościół Wniebowstąpienia Pańskiego w Poznaniu, fot. J. S.




sobota, 7 stycznia 2017

Nowe wiersze na Nowy Rok


Po długiej, dwuletniej przerwie, znów zapraszam na wiersze. Może teraz się uda (tym razem z własnymi zdjęciami:)

Gwiazda (bajka wigilijna)

Gna przez niebo, szuka Pana
merdając ogonem
czujny nos wtyka w noc ciemną
dokąd? w którą stronę?

A w ślad za nią pędzą mędrcy
bo tego ciekawi
jak daleko wielka miłość
może zaprowadzić.

Ach! jak dziwią się i wątpią
gdy do groty wpada
 i z ogonem pełnym światła
u stóp Dziecka siada.

Poznań 2017


 Kościół pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego w Poznaniu. Fot. J.S.



trzej królowie (ballada podróżna)

ruszyli w drogę
w górze gwiazda świeci
a może tęsknota,
która miesza w głowie
przed oczyma - 
horyzonty ciszy
to wszystko,
lecz ruszyli w drogę
trzej królowie

pradawna obietnica
wyczytana w księgach
nad mędrców głowami
gwiazda jedna świeci
tyle, a jednak poszli 
trzej królowie
niby uczeni - 
zgłupiali jak dzieci

poszli, by w końcu
zjawić się w stajence
złożyć u stóp Boga
pusty skarbiec serca

Poznań 2015

Pozdrawiam i życzę Wszystkim Piękna, Dobra i Pokoju w Nowym Roku 2017.


niedziela, 27 grudnia 2015

Świątecznie

Składam wszystkim miłym Gościom życzenia pełnych Radości i Pokoju świątecznych chwil, a lubiących poezję zapraszam na bożonarodzeniowe wiersze


CICHA NOC
PROF. W. CICHEMU
MATKA
DOGLĄDA SNU SYNA
OCIERA ŚWIAT Z JEGO POWIEK
ZAMYKA TĘ NOC NA KLUCZ
I CIESZY SIĘ CISZĄ
NIEZMĄCONĄ
SŁOWEM

KOLĘDA DLA NIEWIERZĄCYCH
pROF. w. cICHEMU
DZIŚ NARODZI SIĘ DZIECIĘ
NAWET W TYCH GOSPODACH
GDZIE NIE BĘDZIE DLA NIEGO
IZBY ANI ŻŁOBU
LECZ CZUŁY GEST WYSTARCZY
JEDEN SŁOWA DOTYK 
BY PRZYSZEDŁ
 - KRUCHY JAK BIAŁY OPŁATEK
POTEM ŁZY TYLKO TRZEBA
- JAK GORCZYCY ZIARNKO 
BY PO długiej TUŁACZCE
MÓGŁ ZNÓW NAS PRZYGARNĄĆ
***
A WTEDY BÓG POCHYLIŁ SIĘ DO SZEPTU 
I ZBUDZIŁ MATKI ŚPIĄCE ŁONO
BY OTULIŁA JEGO SŁOWO
SOBĄ
JEZUS Z NAZARETU
BARTKOWI S.
NATANAEL (PATRZ U JANA)
O NAZARETH MIAŁ ZŁE ZDANIE. 
NIC DOBREGO Z TEJ MIEŚCINY
NIE WYWIEDZIE SIĘ - ZA CHINY! 
I DODAWAŁ: ŚWIĘTE SŁOWA!
(uprzedzena RZECZ NIENOWA...)  
GŁUCHY NA PRZESĄDY JAHWE
BIERZE JEDNĄ Z GWIAZD POD PACHĘ
DO BETLEJEM SCHODZI CICHO
WIESZA JĄ NAD STAJNIĄ LICHĄ 
GDZIE SYN JEGO W ŻŁOBIE LEŻY
(KTO CHCE WIERZYĆ, NIECHAJ WIERZY!)


Od słowa do słowa, czyli do rzeczy






Wisława Szymborska

Niektórzy lubią poezję


Niektórzy-
czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

Lubią-
ale lubi się także rosół z makaronem,
lubi się komplementy i kolor niebieski,                                                       
lubi się stary szalik,
lubi się stawiać na swoim,
lubi się głaskać psa.

Poezje-
tylko co to takiego poezja.
Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
jak zbawiennej poręczy.

               
                       A niektórzy lubią gaspacho: dla mnie poezja



      Na dobry początek, zamiast ars poetica kilka wersów wyjaśnienia, jak to jest właściwie z moimi wierszami

Noc na Winogradach
Koty pisały moje wiersze
Piosenki ody tarantele

Bo miały horyzonty szersze
Ja innych zajęć miałem wiele
             Jarosław Marek Rymkiewicz Ogród w Milanówku


z
















Na Winogradach

zegar chodzi własną drogą -
kocim obyczajem
księżyc – paser za pół ceny
rymy mi sprzedaje
kot nie pisze moich wierszy
on tylko układa
słowa w snów równiutkie sterty
i chowa w szufladach
czajnik milczy
z elektrycznym raczej nie pogadasz
więc co słychać – znowu słyszę
noc na Winogradach